wspaniały przykład rewitalizacji domku letniskowego Irmy Sahlo Jaeger pochodzącego z 1963 - idylliczna ucieczka od zgiełku miasta zaledwie 40 min od Oslo, tuż nad brzegiem norweskiego fiordu
jest kilka powodów dla których urzekł mnie właśnie ten projekt - przede wszystkim jego ascetyzm i nawiązanie do japońskiej architektury i klimatu zen - miejsce wymarzone do kontemplacji i wyciszenia, do zanurzenia się w lekturze, do zanurzenia się w swoje myśli, do pracy twórczej...
układ pomieszczeń pozwala na ucieczkę do własnego kąta bez względu na ilość przebywających w domu gości
spodobał mi się surowy rysunek drewna - w przeciwieństwie np. do szwedzkich domków gdzie drewno bardzo często maluje się na biało - w Norwegii drewno zachowuje się w naturalnym kolorze
autorką projektu jest architekt Irene Saevik
źródło: ignant.de
Ciekawe wnętrze!
OdpowiedzUsuńoj tak, surowo ale właśnie to urok tego wnętrza...
Usuń