wtorek, 26 marca 2013

w stronę słońca...

ostatni wpis trochę w tematyce kulinarnej -  a dziś spoglądając za okno pomyślałam, że przyda się trochę słońca choćby wirtualnie
marzę o piaszczystej plaży, ciepłej bryzie i błękicie morza, lekkich klapkach na nogach i płóciennych spodniach...ech
hotel San Giorgio Mykonos zauroczył mnie już jakiś czas temu, przede wszystkim wnętrzami - pokoje, tarasy, restauracja wszystko urządzone prosto ale z polotem, nie zakłócając zen miejsca w którym się znajduje, tworząc idealną atmosferę do wyciszenia oraz wypoczynku
stonowana gama kolorystyczna, wszechobecna biel, dodatki wykonane z naturalnych surowych materiałów (te stoły, krzesła i taborety!) - bawełny, kokosu, trawy morskiej, starego drewna.
wystrój zmieniany jest okresowo - i jeśli dobrze się przyjrzycie to może dojrzycie produkty Bloomingvilla:)






















Jeśli zainspirowały Was hotelowe wnętrza to poniżej kilka linków produktowych "w stylu":

1. http://www.scandidecor.pl/wokol-domu/krzeselko-hamak
2. http://www.scandidecor.pl/meble/lawka-bambusowa-nature
3. http://www.scandidecor.pl/przechowywanie/duzy-kosz-bambusowy
4. http://www.scandidecor.pl/tekstylia/dywany-wycieraczki-maty/mata-z-trawy-morskiej

Źródło: http://www.sangiorgio-mykonoshotel.com/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz